środa, 19 grudnia 2012

To się chyba nazywa lumpeksoholizm :)

Jestem chyba najwierniejszą fanką zakupów w second handach :) Jestem w szoku, że można tam kupić markowe i dobre jakościowo ciuchy za grosze. Na dole kilka moich ostatnich zdobyczy: 






Brak komentarzy: